Press "Enter" to skip to content

Rozważanie na trzeci piątek Wielkiego Postu – 21.03.2025

„Niewiasto, oto syn Twój».
Następnie rzekł do ucznia: Oto Matka twoja”
(J 19, 26-27).

Drodzy Małżonkowie,

Trwamy w okresie Wielkiego Postu, który jest czasem refleksji nad naszym życiem, relacjami i powołaniem. Wpatrujemy się w Jezusa, który z krzyża wypowiada słowa pełne troski i miłości do swojej Matki i umiłowanego ucznia.

To niezwykłe zdanie, które padło w jednej z najdramatyczniejszych chwil historii zbawienia. Jezus, konając na krzyżu, nie myśli o sobie, lecz o tych, których kocha. Powierza swoją Matkę umiłowanemu uczniowi – Janowi, a jego samego oddaje Maryi. W ten sposób tworzy nową więź, nową rodzinę opartą na miłości i wzajemnej odpowiedzialności.

W tym geście możemy odnaleźć głęboką prawdę duchową dotyczącą także sakramentu małżeństwa. Wasz związek, drodzy małżonkowie, również jest powierzeniem – mąż powierza siebie żonie, a żona mężowi. To relacja, w której oboje przyjmujecie się nawzajem jako dar i zobowiązanie.

Maryja – Matka ucząca małżonków miłości

W Maryi odkrywamy wzór prawdziwej miłości – pełnej oddania, cierpliwości i zawierzenia Bogu. Maryja nie pyta, dlaczego musi cierpieć, dlaczego jej Syn umiera. Ona trwa – wierna, obecna, milcząca, a jednocześnie pełna siły. Czyż nie jest to obraz miłości małżeńskiej, która powinna trwać mimo trudności i cierpienia?

Święty Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater pisał:
„Macierzyństwo Maryi, zlecone Jej przez Chrystusa na krzyżu, wpisuje się w dzieło odkupienia, stając się wyrazem tej miłości, która rodzi nowe życie.”

Podobnie i w małżeństwie – prawdziwa miłość nie ogranicza się do uczuć czy pięknych słów. Jest rodzeniem życia – nie tylko poprzez rodzicielstwo, ale także przez codzienne gesty miłości, troski, przebaczenia i poświęcenia.

Papież Benedykt XVI przypominał:
„W Maryi widzimy, jak Bóg nie narzuca się siłą, ale w swej miłości prosi o nasze 'tak’” (Spe Salvi).

Każdego dnia małżonkowie są zaproszeni, by ponawiać swoje „tak” – w codziennych decyzjach, w wierności przysiędze, w trudach codzienności. Miłość, która nie odnawia się każdego dnia, słabnie i może ulec rutynie. Dlatego tak ważne jest świadome budowanie relacji, troska o siebie nawzajem i umiejętność przebaczania.

Ks. Franciszek Blachnicki mówił:
„Miłość jest darem, który wymaga decyzji i codziennej wierności.”

Prawdziwa miłość nie polega tylko na oczekiwaniu, że druga osoba mnie uszczęśliwi, ale na tym, że sam staję się dla niej darem. Mąż jest darem dla żony, a żona dla męża – w cierpliwości, trosce, gotowości do przebaczenia.

Czy potrafimy przyjmować siebie nawzajem?

Kiedy Jezus powierza ucznia Maryi, a Maryję uczniowi, czyni coś bardzo ważnego – uczy ich, jak przyjmować siebie nawzajem. Małżeństwo również jest nieustannym procesem przyjmowania drugiej osoby – jej słabości, historii, radości i trudności.

Maryja nie odrzuciła Jana, choć nie był jej rodzimym synem. Przyjęła go, bo tego chciał Jezus. Tak samo i małżonkowie są wezwani, by przyjmować siebie nawzajem – bez oczekiwań, że druga osoba stanie się idealna.

Tak, jak Maryja przyjęła Jana, tak i wy jesteście wezwani, by codziennie przyjmować siebie nawzajem – w cierpliwości, w gotowości do poświęcenia i wierności.

Maryja w codziennym życiu małżeńskim

Jak Maryja może być przewodniczką w małżeństwie?

  1. Maryja uczy cichości i pokoju. W małżeństwie często zdarzają się chwile napięcia. Warto w takich momentach wzorować się na Maryi – Jej cicha obecność pod krzyżem pokazuje, że nie zawsze trzeba mówić wiele, ale trzeba być blisko.
  2. Maryja uczy zaufania Bogu. Czasami życie przynosi niespodziewane trudności – problemy finansowe, choroby, nieporozumienia. Czy potrafimy, tak jak Ona, zawierzyć Bogu, nawet gdy nie rozumiemy Jego planu?
  3. Maryja pokazuje, jak kochać mimo cierpienia. W małżeństwie zdarzają się trudne chwile – chwile rozczarowania, zmęczenia, bólu. Maryja uczy, że miłość to nie rezygnacja, ale wierność.

Pytania do refleksji:

  1. W jaki sposób okazuję mojemu współmałżonkowi troskę i czułość, zwłaszcza w trudnych chwilach?
  2. Czy potrafię codziennie odnawiać moje małżeńskie „tak” i być wiernym/a moim zobowiązaniom?
  3. Jak Maryja może stać się wzorem w moim małżeństwie – w miłości, cierpliwości i przebaczeniu?

Niech Wielki Post będzie dla Was czasem, w którym uczymy się zawierzenia i miłości na wzór Maryi. Powierzajcie swoje małżeństwo Jezusowi i Jego Matce, prosząc o łaskę wierności, cierpliwości i prawdziwego daru z siebie.

Maryjo, Matko pięknej miłości, prowadź nasze małżeństwa do Jezusa!
Amen.

ks.Łukasz Sołtysiak

65 total views , 1 views today