„Pragnę”
Drodzy Małżonkowie,
Wielki Post to czas szczególnej łaski, w którym zaprasza nas sam Bóg do wewnętrznej przemiany, do głębszego wejścia w tajemnicę Jego miłości, która nie jest tylko uczuciem, ale realną i konkretną obecnością w naszym życiu. To czas, w którym jesteśmy zaproszeni do tego, aby przez modlitwę, post i jałmużnę otworzyć nasze serca na to, co Bóg pragnie w nas i przez nas zrealizować. I to właśnie słowo Jezusa: „Pragnę”, jest zaproszeniem do odkrywania głębi tej miłości w kontekście naszego małżeństwa.
Słowo „Pragnę” wypowiedziane przez Jezusa w różnych momentach Jego życia, jest kluczowe w zrozumieniu Jego relacji z nami. W Ewangelii św. Jana, w czasie Ostatniej Wieczerzy, Jezus mówi: „Pragnę, abyście byli jedno, jak Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (por. J 17,21). To pragnienie jedności, które Jezus ma z Ojcem, jest zaproszeniem dla nas, abyśmy w naszym małżeństwie dążyli do tej samej jedności – jedności, która jest owocem miłości i wzajemnego poświęcenia. Ta jedność nie jest łatwa, wymaga ofiarności, cierpliwości, przebaczenia, ale jest możliwa dzięki łasce, którą Bóg nam daje. Jezus pragnie, abyśmy byli jedno, nie tylko w chwilach radości, ale także w chwilach trudnych, abyśmy wspólnie szli w kierunku świętości, pomagając sobie nawzajem w dążeniu do Pana.
Pragnienie Jezusa, które objawia się w słowie „Pragnę”, to także pragnienie Jego obecności w naszym codziennym życiu. Jezus nie chce być tylko odległym Zbawicielem, który czeka w niebie, ale chce być obecny w każdym aspekcie naszego życia, w każdym geście miłości, w każdym słowie, które wypowiadamy do siebie nawzajem. W małżeństwie to pragnienie Jezusa nabiera szczególnego sensu. Małżonkowie są wezwani do tego, by w swojej codziennej miłości do siebie nawzajem odkrywać miłość Boga, który jest obecny w ich związku. Małżonkowie, w swojej wzajemnej miłości, stają się sakramentem – widzialnym znakiem Bożej miłości w świecie.
Święty Jan Paweł II w swojej encyklice Familiaris Consortio pisał: „Miłość małżeńska jest powołaniem do tego, aby dążyć do pełnej jedności z drugim człowiekiem, jedności, która będzie odzwierciedleniem jedności, jaką Bóg pragnie dla swoich dzieci”. Miłość w małżeństwie jest odpowiedzią na Boże pragnienie, byśmy jako ludzie byli zjednoczeni w miłości. Ta miłość nie jest łatwa, ale to ona daje sens życiu, pozwala przekraczać nasze egoizmy, nasze lęki i ograniczenia.
Święty Augustyn, który w swoim życiu przeżył wiele trudności i zmagań, mówił, że „Bóg stworzył nas z miłości, abyśmy mogli ją przekazywać. Miłość to nie tylko uczucie, to przede wszystkim decyzja i pragnienie dobra drugiego człowieka”.
Miłość małżeńska to więc także decyzja, aby codziennie pragnąć dobra dla drugiej osoby, ofiarować jej siebie, nie tylko w chwilach radości, ale i wtedy, gdy napotykamy trudności. To również decyzja, by dążyć do świętości razem, przez codzienną modlitwę, troskę o siebie nawzajem, wzajemne wsparcie.
Papież Benedykt XVI w swojej encyklice Deus Caritas Est mówił: „Bóg jest miłością, i człowiek nie może żyć bez miłości. Miłość Boga ma swoje pełne oblicze w miłości do bliźniego, zwłaszcza w miłości małżeńskiej i rodzinnej”. Miłość małżeńska jest zaproszeniem do życia w pełni, do dawania siebie i otrzymywania siebie, do współdziałania z Bożą miłością w codziennym życiu. Wspólne życie małżonków ma nie tylko wymiar ludzkiego uczucia, ale jest znakiem i świadectwem Bożej miłości, która nie zna granic.
Ks. Franciszek Blachnicki, twórca Ruchu Światło-Życie, mówił, że małżeństwo to „drogą do świętości”. Małżonkowie nie są tylko powołani do bycia dla siebie nawzajem, ale także do bycia świadkami Bożej miłości w świecie. Ich życie ma stać się modlitwą, ofiarą, wzajemnym wsparciem i pomocą w drodze do świętości. To w małżeństwie, w miłości, w codziennym dawaniu siebie, małżonkowie mają odkrywać pełnię życia, której Jezus pragnie dla każdego człowieka.
Pragnienie Jezusa, które objawia się w słowie „Pragnę”, to wezwanie do tego, by w każdym momencie naszego życia w małżeństwie, w każdej chwili, w której podejmujemy decyzje, mówić: „Pragnę, aby nasza miłość była odbiciem Bożej miłości. Pragnę, abyśmy razem szli do Boga. Pragnę, aby nasza miłość była darem dla innych”. To pragnienie jest odpowiedzią na to, co Jezus pragnie w nas zrealizować.
Pytania do refleksji dla małżonków:
- W jaki sposób nasze małżeństwo odzwierciedla pragnienie Jezusa, abyśmy byli jedno, jak On i Ojciec są jedno? Jak możemy jeszcze bardziej otworzyć się na tę jedność?
- Czy w naszym małżeństwie potrafimy wzajemnie pragnąć dobra drugiego człowieka, stawiając jego potrzeby na równi z naszymi? Jak możemy wzrastać w tej miłości?
- Jakie konkretne kroki możemy podjąć, aby nasza relacja z Bogiem, przeżywana w małżeństwie, stawała się coraz pełniejsza i bardziej świadoma, prowadząc nas do świętości?
ks.Łukasz Sołtysiak