„Szukam, o Panie, Twojego oblicza;
swego oblicza nie zakrywaj przede mną”.
(Ps 27, 8-9)
Weronika – „według tradycji greckiej Berenike – uosabia to gorące pragnienie, wspólne wszystkim pobożnym ludziom Starego Testamentu, pragnienie wszystkich ludzi wierzących, by ujrzeć oblicze Boże”
(J. Ratzinger „Droga krzyżowa w Koloseum 25 III 2005 r).
Jak ujrzeć oblicze Boga? Jak to uczynić obecnie, gdy napotykamy tak wiele przeszkód w postaci: hałasu, zabiegania, starania się o swój wygląd, pozycję, o to aby mieć jak największe zasięgi w wirtualnym świecie i być wolnym według logiki tego świata? Czy jest to w ogóle możliwe?
Weronika, aby podać chustę Panu musiała pokonać agresję i brutalność żołnierzy oraz tchórzostwo uczniów. „Jest obrazem dobrej kobiety, która pośród niepokoju i zaćmienia serc zachowuje odwagę bycia dobrym, nie pozwala, by jej serce się przyćmiło. Błogosławieni czystego serca – powiedział Pan w Kazaniu na Górze – albowiem oni Boga oglądać będą (Mt 5,8). Początkowo Weronika widzi jedynie umęczone i naznaczone bólem oblicze. Uczynek miłości wyciska jednak w jej sercu prawdziwy obraz Jezusa: w Obliczu ludzkim, pełnym krwi i ran, dostrzega Oblicze Boga i jego dobroci, która jest z nami nawet w największym bólu” (J. Ratzinger „Droga krzyżowa w Koloseum 25 III 2005 r).
Weronika pokonała ówczesnych żołnierzy. Okazała miłość wobec Pana. Ona to właśnie stała się jej wewnętrzną siłą, aby podejść, aby ostatecznie ujrzeć Oblicze Boga. Miłość – Bóg – ją stworzyła i ukształtowała jako kobietę prawdziwą: wrażliwą, odważną, dobrą, pokonującą swoje lęki oraz cudze. Miłość – Bóg – ostatecznie doprowadziła ją do ujrzenia Jej Oblicza. Jej czyste serce i czynna miłość pozwoliły na doświadczenie szczęścia.
Czy to szczęście, nie jest pragnieniem każdego człowieka? Zapewne tak! Weronika uczy nas jak pokonać współczesnych żołnierzy, pełnych agresji, wpędzających w otchłań beznadziei. Uczynki miłości i czystość serca są dla nas kluczem, na który wskazała nam Weronika. Trzeba zajrzeć w głębie serca, aby zobaczyć pokłady miłości i pozwolić im działać. Bóg złożył je w naszych sercach. Ten wielki dar nie może zostać stłamszony, bezowocny. Podjęcie go poprowadzi nas do odkrycia oblicza Boga, uczyni nas prawdziwie kobietami i mężczyznami; ludźmi doznającymi szczęścia.
Módlmy się:
Panie wspomóż nas łaską, abyśmy z odwagą podjęli dzieła miłości i żyli w czystości serca, które pozwolą nam ujrzeć Twoje Święte Oblicze w nas. Tak staniemy się ikonami Twojego Oblicza, które napełni nas i ludzi naszych czasów pokojem, który jest Twoim darem. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.
ks.Karol Waga